Zenon Jaworski, właściciel biura
projektowego w Niemczech, budownictwem energooszczędnym zajmuje się od
1995 roku, zrealizował już ponad sto projektów: Pod hasłem
"budynek pasywny" kryje się nie nowy sposób budowania, lecz pewien
standard obiektu - łączący założenia współczesnej architektury,
techniki, ekologii i zgodny z rosnącymi wymaganiami, dotyczącymi
komfortu mieszkania. Pierwszy taki dom zbudował Sokrates. Jego dom
słoneczny miał duże okna od strony południowej, a małe na pozostałych
ścianach. Ponadto od strony północnej wyposażony był w spiżarnię, będącą
jednocześnie naturalną ochroną przed zimnem. Do nagłego rozwoju tego
typu budownictwa w XX wieku przyczynił się kryzys energetyczny w latach
70. Od tego czasu, metodą w zasadzie eksperymentalną, doszliśmy do
budowy domu niskoenergetycznego, a w konsekwencji dalszego postępu w
budownictwie domów: pasywnego, zeroenergetycznego i plusenergetycznego.
Ogrzewanie domu pasywnego odbywa się samoczynnie, bez względu na to, czy
jest to budynek wielorodzinny, wielopiętrowy, biurowiec bądź obiekt
użyteczności publicznej. Głównym źródłem ciepła jest energia słoneczna,
poza tym energia wewnętrzna. Pochodzi ona z urządzeń technicznych -
takich jak lodówka, kuchenka elektryczna, zamrażarka, pralka czy lampy.
Źródłem ciepła są też domownicy. Obiekt uznawany za energooszczędny musi
być odpowiednio ocieplony, uszczelniony i wentylowany. Służą temu np.
trójwarstwowe szyby okienne i ocieplane ramy okien - ze współczynnikiem
przenikania ciepła U nie większym niż 0,75 W/(m2K), przy wartości współczynnika g=50 proc. Współczynnik U
dla ścian zewnętrznych, dachu i płyty fundamentowej nie może
przekraczać 0,15W/(m2K). Nawiewane do wentylacji powietrze jest
ogrzewane pasywnie. Zaś z wywiewanego potem powietrza odzyskuje się
nawet ponad 80 proc. ciepła. Dom pasywny można porównać do zamkniętego
termosu, do którego - za pomocą techniki - dostarczamy powietrze do
oddychania, regulujemy tym samym jego wilgotność w środku. Wytrącanie
się wody z powietrza uniemożliwia paroizolacja, czyli przegroda z
wewnętrznej strony ścian zewnętrznych i dachu (sd>=100). Ten element
należy starannie zaprojektować podczas konstruowania obiektu.
Budownictwo pasywne największą popularnością cieszy się w Niemczech,
gdzie takich obiektów jest już około 6 tys. Ale moda idzie w świat, np.
od 1988 roku domy pasywne budują Chińczycy. Przyszłość rozwoju myśli
energetycznej w budownictwie to już prace nad domem zeroenergetycznym i
domem plusenergetycznym. Pierwszy z nich zużywa nie więcej energii niż
sam potrafi wyprodukować, a przy tym może się obejść bez energetycznych
surowców naturalnych, takich jak węgiel, olej opałowy czy gaz. Podstawą
do pozyskania ciepła są energia ziemi, wiatru i słońca. Dom
plusenergetyczny również sam zaopatruje się w energię - np. za pomocą
baterii słonecznych - ale jest zdolny wytwarzać więcej ciepła niż na
własne potrzeby. Pierwszy zeroenergetyczny dom powstał w 1974 roku w
Kopenhadze, projektował go Vagn Korsgaard. Środki na budowę obiektu
wyłożył uniwersytet kopenhaski. W Niemczech taki dom pojawił się w 1981
roku, w miejscowości Dörpe. Budowali go Robert Borsch-Laaks, Wolfgang
Feist i Erhard Wiers-Keiser.
Poziom zużycia energii w różnych typach budowli
Zużycie energii grzewczej Kwh/m2a | Zużycie ciepłej wody Kwh/m2a | Zużycie prądu Kwh/m2a | Zużycie prądu do celów wentylacji Kwh/m2a | |
---|---|---|---|---|
Dom tradycyjny rok bud. 1980 | 275 | 30 | 30 | 0 |
Dom tradycyjny rok bud. 1995 | 100 | 30 | 30 | 0 |
Dom niskoenergetyczny | 50 | 30 | 30 | 0 |
Dom ultraniskoenergetyczny | 30 | 30 | 30 | 0 |
Dom pasywny | 15 | 15 | 10 | 5 |
Dom zeroenergetyczny | 0 | 0 | 0 | 0 |
Dom plusenergrtyczny | 0 | 0 | -10 | 0 |
Źródło: www.domypasywne.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz